Total Divas - Sezon 5 - Odcinek 11

Aby przeczytać kliknij "Czytaj więcej"..
Bryan, Brie i Nicole poszli na lunch. Danielson zachwycał się jedzeniem jakie tam podają. Nikki zaczyna mówić o interesach, i o tym, że razem z Brie planują stworzyć swoją firmę z odzieżą i bielizną. Zaczyna mówić o tym, że wygodne majtki to ważna sprawa dla kobiet. Bryan przerywa jej mówiąc, że nie chce myśleć o jej dolnej części ciała przed jedzeniem.

Nikki i Brie są w Nowym Yorku gdzie wystąpiły w Today. Po skończeniu programu The Bella Twins poszły odpocząć do jednego z pokojów "gościnnych". Nikki zaczęła mówić, że według niej to najlepszy czas aby stworzyły swój biznes. Brie zaczyna mówić o tym, że ona chcę mieć dziecko. Nicole radzi jej się skupić.

Trochę później siostry poszły do jednej z restauracji w New Yorku'u. Nicole zaczyna temat planu na ich biznes. Nikki uważa, że powinny zawiązać współpracę z Damond John, właścicielem świetnie prosperującej firmy odzieżowej - Spiritual Gangster. Brie nie wydaje się za bardzo pod wrażeniem. Mówi, że nie chce inwestorów. Chce sama szyć to co będą sprzedawać.

Nikki postanowiła dać jej szansę się wykazać i w następnej scenie obie przybyły do szkoły szycia. Jedna z nauczycielek podeszła do Brie, dała jej wzór bielizny i materiał, z którego miała ją zrobić. Pokazała w jaki sposób się szyje na prawdziwej maszynie. Efekt końcowy wyglądał tak :

Gdy wsiadły do samochodu to Nikki spytała czy nadal sie z nią nie zgadza. Brie była wkurzona, że Nikki nie bierze jej pomysłu na poważnie, bo według niej wszystko jest do nauczenia. Brianna jednak nie odzywa się ani słowem.

Po tym jak wróciły z jednego ze sklepów (już ubrane w nowe ciuchy) to kamera znów do nich wróciła. Brie w końcu się odezwała. Według Nicole potrzebują one wprowadzić kogoś kto naprawdę wie co robi. Brie nie jest co do tego przekonana.

Po przerwie wracamy do bliźniaczek, które spotkały się z projektantką biżuterii Kara Ross. Proszą o radę, w jaki sposób mogą rozpocząć swoją firmę. Ta odpowiada, że można mieć swoje nazwisko na spółkę z kimś innym i kierować nią, ale bez konieczności kontrolowania każdego aspektu.

Po powrocie do Nowego Jorku, Brie przeprasza Nikki, że ciągle się wykłócała. Po części, w której Brie mówiła o tym, że chcą włożyć do tego biznesu całe siebie, swoje serca a mimo to, że są siostrami to  ich dusze są różne. Siostry pogodzone! Nikki wspomniała, że tak właściwie te babcine majtki, które zrobiła Brie nie są.. Brie nie dała skończyć i powiedziała, że zrobiła coś takiego ostatni raz w życiu.O Nikki na zgodę wyciąga ciastka z ich wizerunkami z lukru. Brie nie chce się do niej przytulić, bo uważa że one są do kitu. Nicole też tego nie lubi bo to sztuczne z reszto są umalowane i "zrobione" na bóstwo, więc w ramach zgody robią tak :

Nikki i Brie spotykają się z Daymond w jego biurze w środku Empire State Building. Bliźniaczki opowiadają mu o ich wizji na temat ich firmy. On jest pod wrażeniem tej koncepcji. Firma miałaby się nazywać "Birdie Bee".

Daymond jest zainteresowany i przyprowadza na spotkanie jednego ze swoich projektantów.

 Brie i Nikki opisują jak według nich powinna wyglądać bielizna ich firmy a projektantka to szkicuje.

The Bella Twins przyjeżdżają do jednej z restauracji aby na spokojnie omówić rezultaty dzisiejszego dnia.

Weszły do pzepięknej restauracji, która bardzo się im spodobała, szczególnie Nicole. Nikki jest zadowolona, że Brie jest szczęśliwa. Brianna przyznaje Nikki rację. Wznoszą toast za siebie i swój przyszły sukces.