Social Icons

czwartek, 4 lutego 2016

Total Divas - Sezon 5 - Odcinek 3

Kliknij "czytaj więcej" aby zobaczyć raport trzeciego odcinka  Total Divas..



W tym tygodniu odcinek Total Divas był pełen dramatu. Zaczęliśmy tym jak Eva Marie trochę skrępowana wróciła do pracy. Przypomniano kłótnie Evy z innymi divami z tamtego sezonu. Widzimy jak do hali przyszły też siostry Bella. Widzą, że Eva wita się z jakąś divą. Pokazano fragment rozmowy z poprzedniego sezonu gdy to Eva oskarżyła Nikki że nie jest prawdziwą mistrzynią bo gdyby była to zrobiłaby coś w tej napiętej sytuacji z dziewczynami. Nikki odpowiedziała, że Eva nie wie jak to jest być mistrzynią bo nigdy nią nie była. Patrzymy co tu i teraz. Nikki pyta Nattie czy Eva jest w szatni. Razem z Brie tam poszła a za chwile dołączyła Eva, która przeprosiła Nikki i Brie za jej zachowanie z zeszłego sezonu. Tłumacząc, że naprawdę nie chciała spowodować napięcia między nimi. Nikki powiedziała że była zła na Marie gdy powiedziała, że nie jest ona dobrą Divas Champion, bo ją to szczerze skrzywdziło. Ich rozmowa kończy się pozytywnie i  ponownie są w dobrych stosunkach.


W kolejnej scenie wszystkie divy zaczęły się zbierać na prośbę Marka do jednej sali. Nikt nie wiedział o co chodzi. W końcu przyszedł i powiedział, że ma dla nich niespodziankę. Mark wprowadził i przedstawił im nową koleżankę oraz nową divę - Mandy Rose. Dało się wyczuć lekko napiętą atmosferę. Ale właściwie przyszła i wyszła. Jeśli chodzi o reakcję, to Nikki zareagowała obojętnie.

Następnie zaczęło się RAW. Mandy, Rosa i Eva oglądały jak Alicia Fox ze wsparciem Nikki i Brie czyli Team Bella zmierzyła się z Charlotte ze wsparciem Paige i Becky czyli PCB. Potem przyszła Nattie i zamieniło się to w pogaduchy.

Mark wezwał do siebie Nikki i Brie. Na początku myślały, że dostaną reprymendy czy coś w tym stylu, ale on przedstawił im ofertę podpisania lukratywnego kontraktu zatwierdzonego przez krajową spółkę żywności. Miałyby robić jako twarz tej firmy i wystąpić w sesji zdjęciowej z udziałem wody i jaj. Brie od razu mówi NIE. Uważa że to absurdalny pomysł i jest to sprzeczne z niektórymi osobistymi przekonań. Mark tłumaczy, że to wielka szansa. Nikki uważa, że mogą spróbować. Czemu Brie znowu mówi stanowcze "nie". Mark mówi, że nie muszą już teraz podpisywać tego kontraktu i że da im czas. Napięcie między siostrami rośnie. Ale Mark powiedział, że mają się rozchmurzyć bo zaraz wystąpią na Smackdown. Na co pokazały mu, ze będą uśmiechnięte ale w myślach będą się bić.

Jak już wyszły to jeszcze rozmawiały o tym. Nikki trochę ją sparodiowała z tym "nie". Na co Brie mówi, że to jej przekonania i jej życie. Nikki powiedziała, że nie da się z nią gadać i na razie nie ma już na to ochoty. Po czym odeszła.

Jesteśmy w Phoenix, w domu Brianny u której zagościła Nikki. Zeszły na temat propozycji kontraktu. Nikki mówi że trzeba kuć żelazo póki jest gorące. Przy okazji może zarobić kilka dolarów i zdobyć doświadczenie. Brie jednak to nie interesuje i pozostaje uparta. Nikki wpada na pomysł, aby ona jednak spróbowała. Bierze jajka i prosi aby Brie wzięła aparat. Poszły do ogrodu, gdzie Nikki przygotowała sobie już krzesełko na którym jest jajka i czajnik z wodą. Krótko zaprezentowała się z tymi produktami, a Brie zrobiła kilka zdjęć, ale nadal to ją nie przekonało. Josie, pies Brie ciągle wchodził w obiektyw. Brianna mówi, że ma niespodziankę dla Nikki i każe jej się odwrócić by nie podglądała. To niespodzianką był zimny prysznic z węża ogrodowego.

Nicole mówi, aby przestała na co Brianna odpowiada, że teraz wygląda fantastycznie i zdecydowanie się teraz tam nadaje.

W kolejnej scenie z Nikki jesteśmy już w Tampie, domu jej i John'a. Cena zauważa, że coś jest nie tak i że Nikki jest zmęczona. Usiedli się w jakimś pokoju przy czerwonym winie i zaczęli rozmawiać. John spytał czy ma jakiś problem. Nikki mu opowiada o Brie. John mówi, że to że są siostrami nie oznacza, że wszystko muszą robić razem. Brie może ją wspierać w tym przedsięwzięciu, ale niekoniecznie musi tez w tym uczestniczyć.


Później Brie się z kimś spotkała w restauracji w Phoenix. Przyszła Nikki i ją wystraszyła gdy się zakradła z tyłu i zrobiła "bu!". Te dwie dziewczyny ucieszyły się na jej widok. Nikki poprosiła Brie na rozmowę w cztery oczy. Mówi, jej o tym co powiedział jej John oraz o tym, że zrozumiała to i on ma racje. Nikki mówi, że szanuje to w co Brie wierzy i w żaden sposób tego nie kwestionuje. Ale ona chce być żeńską wersją Johna albo The Rocka. Nie chce być tylko wrestlerką. Chce czegoś więcej. Obydwie się przytulają, a potem razem odjeżdżają.  I tak kończymy ich udział w tym odcinku.


Ponieważ ten show jest z kilkumiesięcznym opóźnieniem, nie ma wzmianki o niedawnej operacji, a nawet kontuzji Nikki Belli. Ale jest pewne to, że kamery uczestniczyły przy jej wizytach u lekarzy a nawet samej operacji, więc te sceny na pewno zobaczymy. Tylko z opóźnieniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
 
Blogger Templates